2023-01-07 12:00

Imię własne Boga ( hebr. Szem ha-meforasz )

 

W internecie bez jakiegokolwiek problemu można znaleźć filmy informujące o wymowie Imienia Boga Wszechmocnego (hebr. Szem ha-meforasz) według zwyczaju Żydów karaimskich, którzy od czasów najdawniejszych byli kopistami Pism Hebrajskich, a nawet szczycą się tym, że wywodzą się w prostej linii od masoretów i to im zawdzięczamy samogłoskową punktację niqqud.

W X w.ne. karaimski uczony Jakub Qirqisani יעקב בו יצחק הקרקסאני (hebr. Ya'akov ben Yicḥaq ha-Qirqisāni) raportował, że karaimi, którzy wymawiali Imię Boże osiedleni byli w Chorosanie, w Persji, będącej ważnym ośrodkiem hebrajskim odkąd uprowadzono dziesieć pokoleń Izraela (por.: 2 Król.17:6) aż do inwazji Mongołów w XIII wieku. Ponieważ tereny te były z dala od centrów rabinicznych Galilei i Babilonii pozostawały wolne od wpływów Miszny i Talmudu. Dzięki temu też karaimi zachowali pronuncjację Imienia Bożego aż do czasów dzisiejszych. Imię Yehowah wymawiają akcentując ostatnią sylabę zgodnie z akcentem revia w postaci maleńkiego rombu nad waw, które widnieje w niektórych manuskryptach. Wymowa waw jest  dyskusyjna, gdyż część hebraistów uważa, że była zbliżona do wymowy polskiego „ł” (łacińskiego ou), inni zaś uważają, że przypomina polskie „w.  Gdyby przyjąć, że wymowa starożytna była zbliżona do wymowy Żydów jemeńskich należących do Żydów wschodnich (mizrahim), to wówczas wymowa Świętego Imienia Boga przypominałaby delikatny podmuch wiatru co może w przypadku tekstów takich jak Rodz. 2:7 lub 1Król.19:12 być grą słów.   Imiona takie jak Elohim lub Adonaj  nie są Imieniem własnym Boga (hebr. Szem ha-meforasz), lecz należą wyłącznie do tytułów Boga.

Przedstawiciel Żydów aszkenazyjskich Menahem Ciyyuni (Cijoni) ben Meir Speyer (ok.1340-1410) ze Spiry w swym komentarzu do Exodus 3:15 w którym Bóg ujawnia swe Imię - napisał: „Istnieje również sekret otrzymany tu przez tradycję  le‛ōlām w samogłoskach - to jest Moje Imię na zawsze [hebr. le‛ōlām] ponieważ są to samogłoski Wielkiego Imienia.” Nietrudno zauważyć, że samogłoski z wyrazu leōlām są identyczne jak w Imieniu JeHoWaH, a więc szwa (e), ḥolam (o), qamac (a). Co więcej cytowany werset podkreśla wypowiedź samego Boga, że jest to Jego Imię na zawsze. Takie wlaśnie określenie znajduje się w Ex.3:15 i dokładnie identyczne samogłoski są użyte w tym określeniu. Nie jest też chyba kwestią przypadku, że rdzeń czasownika √עלם znaczy - być ukrytym

Samogłoski Imienia Bożego wymienia np. rabin Meir ben Gedalya (1558-1616) zwany Mahar'am z lublina w 1608 r. : „Wiedzcie moi umiłowani jak niezwykle trudno jest pisać takie rzeczy na piśmie, a tym bardziej list wysyłany z miejsca na miejsce...[dotyczący] samogłosek tetragrammatonu, którymi są szwa (e), ḥolam (o), qamac (a). Cytując Aszera z Krakowa zapisał: „tak jest powiedziane w rozdziale 34 [dotyczącym] tetragrammatonu, ... jego samogłoski otrzymane z Synaju to: szwa, ḥolam, qamac. Co więcej pisze: „Mam jedną prośbę, abyście ukryli te litery w czystym i świętym miejscu i nie pozwolili, aby krążyły tu i tam...”.

Było mnóstwo zakomitych uczonych żydowskich posiadających dogłębną znajomość swego własnego języka, jego gramatyki i fonetyki, wywodzących się z różnych środowisk żydowskich, a opowiadających się za wymową Jehowah.  

 Przykładem może być Immanuel Tremellius (1510-1580), który pochodził z rodziny włoskich Żydów, a wykształcony na uniwersytecie w Padwie i po przejściu na kalwinizm był zmuszony uciekać w 1542 r. do Strasburga przed inkwizycją.  Ale i stamtąd musiał wyjechać do Anglii po przegranej przez protestantów wojnie szmalklandzkiej, co uczynił na zaproszenie Tomasza Cranmera. Wkrótce potem został wykładowcą hebrajskiego na uniwersytecie w Cambridge, a później gdy rozpoczęły się prześladowania nie-katolików pod rządami Marii Tudor, powrócił na kontynent, gdzie objął katedrę hebraistyki w Heidelbergu. W 1569 roku opublikował gramatykę języków aramejskiego i syryjskiego, i przełożył także na hebrajski Katechizm genewski Kalwina ( Paryż 1551). Jego głównym dziełem było przygotowanie nowego,  protestanckiego przekładu Biblii na łacinę. W 1569 r. w Genewie ukazało się tłumaczenie Nowego Testamentu zawierające bilingwiczny tekst syryjsko-łaciński, zaś w latach 1575-1579 we Frankfurcie nad Menem ukazał się w 5 tomach przekład Starego Testamentu, dokonany przede wszystkim z tekstu hebrajskiego i aramejskiego. Ów przekład był wielokrotnie wznawiany i nim zdobył sobie poważanie w środowisku protestanckim. Był więc niekwestionowanym autorytetem i raczej nikt by się nie odważył zarzucić mu, że nie znał własnego języka. A właśnie on w swym tłumaczeniu Pism Hebrajskich na łacinę wszędzie stosował formę Iehova.

Oprócz niego wymienić można również Barucha Spinozę (1632-1677) pochodzącego z rodziny żydowskich marranów, którzy uciekli z Portugalii do Niderlandii przed inkwizycją. Powołując się na imię Jehovah w swoim Tractatus Theologico-politicus (np. rozdz.12) opublikowanym w 1670 r. Spinoza napisał: „Mniemam, że dostatecznie wyjaśniłem z jakiego względu winno się poczytywać Pismo św. za święte i boskie. Zobaczymy teraz co właściwie rozumieć należy przez debar Jehowa (słowo Boga). Dabar znaczy wyraz, zdarzenie, wypowiedzenie i rzecz. Z jakiego zaś powodu o jakiejś rzeczy powiada się po hebrajsku, że należy do Boga i do Boga się ściąga, wykazaliśmy już w Rozdziale 1, a łatwo będzie stąd zrozumieć, co Pismo św. chce oznaczyć przez słowo, zdanie, wypowiedzenie i rzecz Boga.”  Pierwsza praca naukowa Spinozy dotyczyła gramatyki języka hebrajskiego. W niej opracowanej pod tytułem Compendium grammatices linguae hebraeae w roku 1674/1675 (np. w rozdz. 13, 14) zastosował formę Jehovah. Później napisał, że samogłoski e,o,a, Tetragramu reprezentują trzy czasy: przeszły, teraźniejszy i przyszły czasownika być, a Imię imion wyrażone poprzez Tetragrammaton odnosi się do czystego, nieskończonego Istnienia.

W XIX wieku na uwagę zasługuje Samuel David Luzatto znany również pod hebrajskim akronimem Szadal (1800-1865). Był pochodzącym z Italii wybitnym żydowskim uczonym, poetą, filozofem i komentatorem biblijnym. Został mianowany profesorem w kolegium rabinackim w Padwie, gdzie do śmierci wykładał Biblię, filologię, filozofię i historię Żydów. Był płodnym pisarzem, współpracujacym z różnymi czasopismami żydowskimi i korespondującym po hebrajsku, włosku, francusku oraz niemiecku z głównymi rabinami i uczonymi swoich czasów.  Szczególnie interesujący jest komentarz Szadala do Księgi Rodzaju 2:4, ponieważ próbuje on ustalić poprawną wymowę Tetragramu. Według niego jeśli chodzi o wymowę Imienia, nie ma wątpliwości, że przez cały okres Pierwszej Świątyni, a także w początkach okresu Drugiej Świątyni, to Imię wymawiano tak, jak jest napisane, gdyż widzimy wiele imion teoforycznych powstałych z Imienia Bożego w tym okresie, na przykład: Jehonatan, Jehojada, Jehoszafat, Jehoram, Jehoachaz, itd. A skoro pod jod zdarzało się pisać ḥatef-segol w Tetragramie w przypadku, gdy Imię występowało razem z tytułem Adonaj - aby nie czytać dwa razy Adonaj, Adonaj - to dlaczego nie miałoby być ḥatef-patah pod jod, gdy sam Tetragram zastępowano tytułem Adonaj ? W imionach teoforycznych zaś wyraźnie występuje szwa proste pod jod, a to wskazuje, ze zachowano faktyczną wymowę przekazaną przez tradycję. Szadal stwierdził ponadto, że w języku hebrajskim jeśli mamy formę skróconą JAH pisaną przez samogłoskę qamac, to gdy ona ulega wydłużeniu, wtedy ze względu na zmianę akcentu, musi nastąpić pod jod również zmiana na szwa proste. Stąd w formie Jehowah ze względu na zmianę akcentu, qamac przechodzi w szwa proste. Można to zaobserwować w takich słowach jak np. gadol, które przechodzi w gedolim, qatan, które przechodzi w qetanim, itd. Stąd mamy JAH pisane przez qamac, ale Jehowah pisane przez szwa pod jod.

O Imieniu Bożym pisał również specjalista w dziedzinie gramatyki hebrajskiej - rabin Ya'aqov Bachrach (haBachri) w swej ksiażce - Sefer Isztadalut Im Szadal (Warszawa 1897). Bachrach zajmował się naukowym badaniem języka hebrajskiego i opowiadał się za formą Jehowah. Zdaniem Bachracha, gdyby samogłoski w Tetragramie były w rzeczywistości samogłoskami Adonaj, precyzja wymagałaby wprowadzenia ḥatef-patah pod jod, będącego pod alef w Adonaj. ( Ishtadalut Im Shadal, 1890, Jewish Theological Seminary, Manuscript 2883, s. 178, sekcja 134 [s.127, sekcja 136 w ed. drukowanej z 1896 r.] ).

Oprócz Żydów karaimskich o tym, że Imię Jehowah jest prawdziwym Imieniem Boga wspominał np. naczelny rabin Francji - Joseph Haim Sitruk w latach 1987-2016, cieszący się dużym autorytetem moralnym wśród Żydów sefardyjskich. Również Owadia Joseph (1920-2013) sefardyjski naczelny rabin Izraela, uczony talmudyczny, szanowany wśród arabskich Żydów (mizrahim) będący też autorytetem halachicznym otwarcie mówił o Imieniu Jehowah jako Imieniu Boga Wszechmocnego.

Oznacza to, że przeciwnicy tej formy Imienia Bożego zignorowali wiedzę, jaką posiadali od wielu pokoleń ci, którzy mają z racji swego urodzenia największe prawo do wypowiadania się na ten temat. Nie wszyscy oczywiście Źydzi chcą o tym rozmawiać zwłaszcza z tymi, którzy Żydami nie są. Wielu traktuje to jako temat tabu. Ale ci, którzy nie czują się sparaliżowani bezpodstawnym przesądem narzuconym przez tradycję i nie mającym uzasadnienia w Tanachu, podają argumenty, których zlekceważyć nie można o ile ktoś przywiązuje wagę do Słowa Bożego.

Według tradycji żydowskiej mówi się, że Imię Boga mieszka w Adonaj, a samogłoski odzwierciedlające przeszłość, teraźniejszość i przyszłość (hajah, hoveh, jihjeh  יִהְיֶה הֹוֶה הָיָה) [choć w odwrotnej kolejności] stanowią samogłoski Imienia. Tetragrammaton to jednak nie Adonaj. Nie mieszka w Elohim tylko w Adonaj i nosi tytuł Adonaj. Jego pałac to Adonaj, co sprawia, że wygląda jak Adonaj, ale za zasłoną nie jest Adonaj. To tak jak Jakub, kiedy ukrył się w Ezawie, głos był głosem Jakuba, ale ręce były Ezawa. Kiedy więc czyta się „Adonaj”, to Imię zachowuje właściwe samogłoski. Imię zachowuje się tak jakby zawierało samogłoski Adonaj. Oczywiście Tetragrammaton nie jest tytułem Adonaj i nie zawiera samogłosek Adonaj (a,o, a), chociaż ma swój pałac w Adonaj, nosi na sobie tytuł Adonaj, tak samo jak Jakub, kiedy ukrył się w skórach przypominających Ezawa. Jakub nie był Ezawem, a Ezaw nie był Jakubem. Podobnie Imię własne Boga, którym Bóg chce być nazywany przez ludzi, jest ukryte w Adonaj, a wszystkie zasady gramatyczne , które są stosowane do Adonaj, funkcjonują w sposób potwierdzający stosowanie przez masoretów tytułu zastępczego [zasady łączenia przyimków be-, ke-, le- z Tetragramem oraz wpisywania dagesz po Adonaj w wyrazach zaczynających się od sylaby  ב,ג,ד,כ,ת]. Odzwierciedla to czytanie Tetragramu jako „Adonaj”, ale w pewnych wersetach można zobaczyć autentyczne samogłoski Imienia ( niezależnie od zapisu tyberiadzkiego czy baiblońskiego) przeczące, że są samogłoskami Adonaj. Niedowidzący Izaak z powodu starości nie odróżnił Ezawa od Jakuba i podobnie dzisiaj „niedowidzący” z różnych przyczyn ludzie nie są w stanie odróżnić samogłosek tytułu od Imienia. Jednak najczęściej w przeciwieństwie do prawego Izaaka jest to ślepota z powodu otępienia serca, o czym mówił Mesjasz (Mt.13.15). Ale ci, których serca są szczere i czyste, potrafią dojrzeć Boga (Mt.5.8), a gdy wzywają Jego Imienia (Joel 3:5; Rzym.10:13), Bóg im odpowiada (Ps.17:6; 34:18; Jana 15:16; 16:23; 1Jana 5:14). I to jest najlepszym sprawdzianem prawdziwości Świętego Imienia Bożego.

 

—————

Powrót


Kontakt

Biblia-odchwaszczona